środa, 18 czerwca 2014

Ja to mam szczęście ♥

Katy jeszcze spała, obudził ja nagły powiew wiatru. Nie wiedziała co się dzieje. Musiała przerwac ten przyjemny sen. Zauważyła, że okno od pokoju jest otwarte. Była pewna, że na noc zamykała. Nagle na parapecie zauwazyła małą paczuszkę, na nije widniał liścik. ,,Jesteś piękna i słodka kiedy spisz. Nie mogę się doczekać, aż będziemy razem. Twój L. xx''
Nie przypomina sobie nikogo o imieniu L. W paczuszce był naszyjnik z jakąś datą 27.06.2014r. Tez sobie jej nie przypomina. Włączyła ta piosenkę Tutaj :*. Uwielbiała ten zespół. Nawet pojawiła się na kilku koncertach. Poszła do łazienki. Wykąpała się, umalowała. Założyła:
I zrobiła niedbałego koka.
Po czym wyszła do sklepu. Kupiła najpotrzebniejsze rzeczy na obiad i na śniadanie.  Na potkała sie na swojego przyjaciela Liama. Zauwazył u niej naszyjnik i powiedział, że jest piękny. Zaprosiła go na śniadanie. Przyjął zaproszenie.  Zrobiła jajecznice, kanapki z serem i sałatą oraz przepyszną herbatkę z cytryna. Rozmawaili się i smiali.
Liam powiedział, żę boi się zaprosić pewnej dziewczyny na ranke. Chce aby KAty mu pomagła. Powiedziała mu jak ma się zachowac i czego ma nie mowić.
Payne zaproponował, aby zrobili próbną randke. Stewart sie zgodziła. Byli ''umówieni'' na 17:30.
A była już 14. Wiec pwoiedziała mu aby poszedł sie przygotować. Ma po nią przyjechać o 17. Katy poszła wziąść relaksującą kąpiel. Gdy wyszła z łazienki stanęła przed szafą i myślała nad swoim ubiorem. Wachała się pomiędzy:

a:
Po długim na myśle wybrała ten drugi. Zrobiła taką fryzurę:

Liam już na nia czekał w samochodzie. Zabrał ją pod London ye.  Byli juz na miejscu. Widok był przepiękny.Dał jej czerwony bukiet róż, czekoladki i naszyjni. 
-Nie trzeba było. To tylko próba przed twoją prawdziwaą randką z twoją prawdziwą.......... dziewczyna. Posmutniała
-Ale ona stoi prze de mną. 
Nie wiedziała co powiedzieć. Ale on podszedł do niej. Pocałował ja, a ona odwzajemniła.

----------------

Przepraszam za wszelkie błedy, ale pisałam na szybkiego. Własnie teraz miała dostęp do komputera. Mam nadzieje, że mi  wybaczcyie. Przez te kilka dni, postaram się jeszcze coś dodać. Właśnie skończyłam czytać książkę i cień.
jbjsdfbhjdsfbdfbnf genialny rozdział, czekam na koljeny.  Więc co zamierzasz, po tym wszystkim? Obiecałeś ją chronić, a teraz tak po prostu karzesz jej spadać? Adios? Narka? Bye?
1 Komentarz?  Liczę na was. kocham ♥

2 komentarze: