-Witaj kochana, mam do ciebie prośbę-wiedziałam -,-...-pójdziesz disiaj do sklepu, ponieważ w niedziele mamy mieć grila, a wiesz, że j lubie mieć wszystko gotowe kilka dni przed.
-Cześć, jesne pojde tylko zjem i się przebiorę-w czasie kiedy jadłam ciocia położyła na stole pieniądzę i listę zakupów. Kiedy skończyłam poszłam na górę ubrać się. Chciałam iść w krótkich spodenkach ale zapowiadało się na deszcz. Czym prędzej wybrałam ten zestaw.
Zabrałam pieniądzę ze stołu po czym chwyciłam deske i wyruszyłam do sklepu na piechote jest on jakieś 30 min. drogi stąd a na descr jakieś 20. Włożyłam słuchwaki do uszu i zaczęłam jechać. Nawet nie wiem kiedy dojechałam na miejsce. Gdy włożyłam zakupy do plecaczka spojrzałam na niebo, niech to szlag! Muszę się pośpieszyć żeby zdarzyc przed deszczem. Byłam już pięć min. od sklepu kiedy nagle zaczęło padać.
-Cholera!-krzyknęłam stając w miejscy-Serio?! Dlaczego?! Kurwa!-mamrotałma pod nosem.
-Takie słownictwo nie pasuje do takiej dzewczyny-przestraszył mnie ktoś ale kiedy się odwróciłam zobaczyłam, że był to Zayn.
-Jezu! Nie strasz mnie!-skąd on się tu wziął?
-Jestem właśnie u swojego ojca, chcesz przeczekać ten deszcz?-nie dzięki wole zmoknąć -,-...
-Jasne, dzięki-Co!? Nie! Kiedy weszliśmy do domu jakiś mały chłopczyk przebiegł przez salon.
-Chcesz coś do picia?-zaproponował.
-Nie, dzięki. To był twój brat?-zapytałam a on od razu wiedział o kogo mi chodzi.
-Taa... przyrodni.-rozmawialiśmy jeszcze chyba godzine o wielu sprawach. Od czasu do czasu przyszedł do nas jego braciszek ma na imię Tim, jest bardzo uroczy.
-Chyba będe się zbierać-powiedziałam kiedy zauważyam, że na dworze świeci słońce.
-Aa przyjedziesz do mnie kiedyś?-zapytał mały Tim.
-Hymm... jasne.-powiedziałam i uściskałam go na pożegnanie-Dozobaczenia jutro na imprezie?-zapytałam Zayna.
-Ta... jasne dozobaczenia-powiedział odprowadzając mnie do drogi z Tim'em. Kiedy wróciłam do domu pobiegłam na górę pomyśleć co na siebie włożyć. Rozłożyłam kilka zestwaów po czym włączyłam telewizor. Leciał jakiś horror... czemu nie? Dawno żadnego nie oglądałam. Leciał jakieś 2 godziny. Po oglądaniu powróciłam do wybierania stroju na jutro. Po moich wymysłach zostały tylko te dwa zestawy.
W końcu zdecydowałam się na ten drugi. Potem poszłam wziąźć prysznic, kiedy wróciłam wzięłam telefon do ręki aby sprawdzić która jest godzina. Zamiast tego moją uwagę przyciągnęła wiadomość.
"Włóż ten drugi zestaw skarbie, wygladasz w nim bardzo seksownie <33 ;*"
Nic nie odpisywałam po prostu poszłam spać myśląc kto to mógł być. Następny dzień bardzo szybko mi zleciał. Nawet nie wiem kiedy a w moich drzwiach stała Am z wielkim uśmiechem na ustach, była ubrana bardzo ślicznie.
-Wow, wyglądasz super!-krzyknęła.
-Ty też! No to jak? Idziemy?
-Jasne!
I już po chwili byłyśmy na dole zegnając się z ciocią i sąsiadką.
*********************************************************************************
Hejka! Musiałam dodać 3 rozdział bo przez przypadek sie usunął ;c Może jeszcze zdążę napisać 5 rodział<33 i bardzo was prosimy! Komentujcie jeśli to czytacie! Jest nam bardzo przykro, że się nie udzielacie ;c Jeśli to się nie zmieni będziemy zmuszone usunąć bloga a tego nie chcemy <3